ROZMOWA Z PANEM JIŘÍ POHLOUDKIEM, DYREKTOREM HANDLOWYM FIRMY RD RÝMAŘOV
Ciekawski laik: W internecie natrafiłem na określenie "dom efektywny energetycznie". Zauważyłem, że termin pojawia się również w przypadku niektórych domów z oferty RD Rýmařov. Czy może mi pan wyjaśnić, jako laikowi, co znaczy to określenie?
Jiří Pohloudek: Dzisiaj potencjalny budowniczy spotyka się z wielu pojęciami, które oznaczają stopień domów energooszczędnych, od domów oszczędnych, niskoenergetycznych, pasywnych, zerowych, a nawet aktywnych. W zasadzie chodzi o to, w jakim stopniu domy są zaizolowane, szczelne, z alternatywnymi systemami grzewczymi, które są niezależne od paliw tradycyjnych, z doskonałą kontrolowaną wentylacją z odzyskiem ciepła lub, w stosownych przypadkach, z odpowiednią technologią, która potrafi przesyłać lub gromadzić nadmiar energii spowodowany funkcjonowaniem domu. Z powyższego w sposób oczywisty wynika, że osiągnięcie jakiegokolwiek stopnia domu energooszczędnego jest ściśle związane z możliwościami finansowymi inwestora. Określenie dom efektywny energetycznie to dom, przy budowie którego zastosowano szereg rozwiązań technicznych, mających na celu zminimalizowanie zużycia energii w trakcie eksploatacji, co prowadzi do odzyskania środków włożonych.
Ciekawski laik: Ponadto, często używa się terminu "dom energooszczędny". Wydaje mi się, że "dom efektywny energetycznie" i "dom energooszczędny" jest w zasadzie to samo. Czy mam rację?
Jiří Pohloudek: Zasadniczo tak, ale dom energooszczędny może znaczyć oszczędzanie "za wszelką cenę".
Ciekawski laik: W kontekście budynków energooszczędnych najbardziej używa się terminu "dom niskoenergetyczny" lub "budynek niskoenergetyczny", bądź "mieszkanie niskoenergetyczne" (i potem w przenośni cała dziedzina na nazywana jest "technologie niskoenergetyczne"). Myślę, że to już dokładnie zdefiniowane pojęcie określone przez prawo. Czyż nie tak? A w jaki sposób różni się "dom niskoenergetyczny" od innych?
Jiří Pohloudek: om pasywny jest obecnie zdefiniowany przez normę, która zakłada osiągnięcie np. wartości całkowitego zużycia energii 15 kWh/m2/rok, i zalecana wartość szczelności musi osiągnąć w dwóch etapach budowy n50 ≤ 0,6 h-1. Dom niskoenergetyczny jest krokiem pośrednim na drodze do domu pasywnego a jego optymalna wartość to 25 kWh/m2/rok.
Ciekawski laik: Czy zużycie energii jest to samo co "szczególne zapotrzebowanie na ciepło"? Określenie to jest stosowane w definicji technologii niskoenergetycznych bardzo często.
Jiří Pohloudek: Tak, to jest mniej więcej to samo. Szczególne zapotrzebowanie na ciepło to wartość energii zużytej na ciepło i ogrzewanie ciepłej wody na jednostkę powierzchni w zdefiniowanym okresie czasu.
Ciekawski laik: Logicznie myśląc, wadą budynków niskoenergetycznych mogą być wyższe koszty nabycia. Musimy przecież inwestować o wiele więcej w izolację, technologie…Czy dom niskoenergetyczny na klucz potrafi wygenerować takie oszczędności w ogrzewaniu dla czeskiej rodziny, że dojdzie do zwrotu poczynionych nakładów?
Jiří Pohloudek: Obecnie, jeżeli porównamy ceny energii z środkami zainwestowanymi, dochodzi do oddalenia terminów zwrotu nakładów. Są podawane różnorodne liczby terminu zwrotu nakładów. Nie chcę w tym przypadku być optymistą czy pesymistą, raczej realistą. Stały klient, który finansuje dom kredytem, nie uzyska źródeł pozwalających na budowę domu według takiej terminologii.